Diyarbakir to najbardziej wyraziste, żeby nie powiedzieć „autentyczne” miasto na naszej trasie po południowo-wschodniej Turcji. Można też powiedzieć, że pewnie najbardziej „wyobcowane” – wszak to tu bije serce jednego z największych narodów świata, wśród tych pozostających do dziś bez własnego państwa.
Turcja południowo wschodnia, dzień 5 (poprzedni wpis: Diyarbakir, w sercu tureckiego Kurdystanu, cz.1). Główną atrakcją wnętrza starego miasta w Diyarbakir są świątynie, wśród których królują oczywiście meczety. Ale prawdziwymi perełkami są dwa ocalałe kościoły chrześcijańskie. W kolejności naszego zwiedzania:
- meczet Nebii Camii (lub Prophet Camii), wybudowany prawdopodobnie w XV w. (nie jest znana dokładna data), którego druga nazwa pochodzi od mnogości cytatów z Mahometa, znajdujących się w minarecie i meczecie. Meczet ów sąsiadował z naszym hotelem, stąd też zwiedzany jako pierwszy;
- meczet Hazreti Süleyman Camii, znajdujący się obok cytadeli, oddzielonej od miasta osobnymi murami. Do cytadeli (i meczetu) prowadziły cztery bramy, my przeszliśmy tą od strony miasta – Sarayi Kapisi („Brama Pałacowa”). Meczet wybudowano w połowie XII wieku (1169 r.), budowano go w sumie kilkanaście lat. Minaret pochodzi z 1160 r. i jest bardzo charakterystycznym elementem – jest czworoboczny i bardzo wysoki, nie ma też balkonu, muezzin wzywa na modlitwę z okna minaretu. Czworoboczne minarety przestano budować po rozpoczęciu panowania tutaj przez Imperium Osmańskie (początek XVI w.). Meczet ten wyróżnia się jeszcze grobowcami bohaterów wojen islamskich z VI-VII w. (zabitych podczas najazdu Arabów);
ładowanie mapy - proszę czekać...




- meczet Ulu Camii (Wielki Meczet), najważniejszy z meczetów w Diyarbakir. Wybudowany pierwotnie w VII w. (a w zasadzie skonwertowany w meczet syryjski kościół św.Tomasza), podczas pierwszej fali islamu, popadł w ruinę niedługo potem. Wybudowany na nowo pod koniec XI w., przez niektórych uznawany jest za jedno z pięciu najświętszych miejsc w całym świecie islamu, na pewno jest też jednym z najstarszych i najbardziej znaczących meczetów w tureckiej Anatolii. Posiada ogromny dziedziniec (prawie 2.000 m2) i może pomieścić jednorazowo 5.000 wiernych. Do kompleksu należą także dwie medresy (islamskie szkoły), obie z XII w.;
- meczet Şeyh Mutahhar Camii, wybudowany w 1500 r., który utonął w cieniu o wiele bardziej słynnego, stojącego przed nim minaretu, zwanego „minaretem na czterech nogach” lub „czteronożnym minaretem” (Dört Ayaklı Minare). Rzeczywiście minaret ten stoi na czterech małych kolumnach, symbolizujących cztery odłamy szkoły islamu. Obejście tych czterech kolumn siedem razy gwarantuje podobno spełnienie życzenia (marzenia) – nie próbowaliśmy 🙂
- armeński kościół St.Giragos Kilisesi, niezwykle symboliczny ze względu na historię miasta i tutejszych Ormian. Nikt nie wie, kiedy był wybudowany, po raz pierwszy dokumenty wspominają o nim na początku XVII wieku. Był uważany za jeden z największych (posiadał aż 7 ołtarzy) i najważniejszych armeńskich kościołów na całym Srodkowym Wschodzie. Został zamknięty w czasie masakry Ormian w 1915 r. Społeczność Ormian odzyskała ruiny w latach sześćdziesiątych XX wieku. Po gruntownej odbudowie został oddany do użytku w październiku 2011 r. kosztem ogromnych pieniędzy (co ciekawe, tabliczki z opisem kościoła mówią o jego ruinie, ale kompletnie nie wspominają o jej przyczynie). Dziś mieści, oprócz kościoła, także szkołę oraz pomieszczenia mieszkalne dla księży, choć dziś społeczność chrześcijańska w Diyarbakir to dosłownie kilkadziesiąt rodzin. Po wejściu na teren kościoła (otoczonego murem) od razu przejął nas człowiek, który bardzo chętnie otworzył nam wrota kościoła i oprowadził po jego zakamarkach. Bez opłat, ale niestety też bez znajomości języka innego niż turecki;



- meczet Salos Camii, wg inskrypcji datowany na 1743 r., ale w rzeczywistości wybudowany w XVI wieku. Kameralny meczet, stojący dziś na prywatnej działce, potrafiący pomieścić zaledwie 100 wiernych;
- meczet Hazreti Ömer Camii, wybudowany w 1150 r.
- meczet Iskender Paşa Camii z połowy XVI wieku, wybudowany przez gubernatora prowincji
- meczet Safa Camii, wybudowany w 1532 r., znany z nietypowego układu, kamiennych rzeźb i dekoracyjnych płytek. W związku z nimi uznawany za jedną z ważniejszych budowli Dyarbakiru
- meczet Behram Paşa Camii, wybudowany w 1572 r. przez ówczesnego gubernatora Diyarbakiru, szczególnie widowiskowy ze względu na łuki przed wejściem
- meczet Lala Bey Camii, wybudowany prawdopodobnie w XV w., bardzo źle odrestaurowany (wyjątkiem jest minaret). Mauzoleum fundatora, tureckiego beya, znajduje się obok meczetu;




- syryjski prawosławny kościół Maryi Panny, wybudowany już w III wieku (chrześcijaństwo dotarło do Diyarbakiru, zwanego wtedy Amidą, już w I wieku), przez kilkanaście stuleci siedziba patriarchów syryjskiego kościoła prawosławnego. Jego wagę obrazuje pochówek kilku patriarchów i świętych na terenie kościoła. W jego wnętrzach przechowywano podobno kawałek krzyża, na którym został ukrzyżowany Jezus. To jedyny obiekt w Diyarbakir, za wstęp do którego musieliśmy płacić (2 lub 3 TL od osoby);
- meczet Melik Ahmet Paşa Camii, kojarzony z architektem Mimarem Sinanem, został wybudowany pod koniec XVI w.
- meczet Ali Paşa Camii z 1549 r., także przypisywany przez niektórych Sinanowi, wybudowany dla ówczesnego gubernatora. Kompleks zawierał także medresę (szkołę koraniczną);
- meczet Hüsrev Paşa Camii z 1528 r., także wybudowany dla gubernatora, także w kompleksie z medresą, minaret dodano na początku XVIII w.;





Ale stare miasto w Diyarbakir to nie tylko mury miejskie, bramy i świątynie. Warto także zobaczyć m.in. Deliller Han, dawny karawanseraj (hotel dla karawan) z XVI w., stworzony z myślą o handlarzach, podróżujących jedwabnym szlakiem do Syrii, Iranu czy Indii. Został zbudowany z czarnego i białego kamienia z Urfy i posiada ponad 70 pokoi. Dziś służy jako hotel, choć hotel ten ma ponoć swoje czasy świetności już za sobą. Pośrodku kompleksu jest rozległy dziedziniec ze stolikami restauracyjnymi.
Na skrzyżowaniu przed karawanserajem stoi niepozorne mauzoleum (grobowiec) sułtana Şucâ. Nie ma żadnych dokumentów, które świadczyłyby o dacie budowy grobowca, ale po drugiej stronie ulicy stoi fontanna sułtana Şucâ, na której froncie jest już data – domniemuje się, że mauzoleum pochodzi z tego samego okresu: 1208-1209 r.
To wszystko, opisane w tej i poprzedniej części wpisu, opisującej Diyarbakir, zobaczyliśmy w jakieś 6 godzin intensywnego „łazikowania” po starej części tego miasta. Po godzinie 14-tej byliśmy już przed wypożyczalnią samochodów Avis – której najpierw nie mogliśmy znaleźć, a potem… okazała się zamknięta (była niedziela), choć mieliśmy tego dnia odebrać wypożyczony przez internet samochód. Ale to historia na osobny wpis o transporcie podczas naszej podróży po południowo-wschodniej Turcji. Koniec końców samochód dostaliśmy i udaliśmy się nim w dwudniową podróż – pierwszym celem było miasto Midyat.
Pełna galeria zdjęć z Diyarbakir znajduje się na osobnej stronie naszego bloga oraz na naszym profilu na Facebooku.