Hum, najmniejsze miasto świata

Istria pełna jest miejsc wyjątkowych, jedynych w swoim rodzaju. Kilka z nich już Wam pokazaliśmy. Dziś będzie kolejne - w głębi półwyspu, z dala od nadmorskiego gwaru, kryje się miasto Hum. Miasto, którego mieszkańców... da się policzyć na palcach rąk i nóg. Tak - wszystkich mieszkańców :)

Osijek, czyli (na chwilę) wracamy do Chorwacji

Na koniec wakacyjnej podróży w 2014 r. wróciliśmy, choć tylko na kilka godzin, do Chorwacji. Powrót nieco sentymentalny, bo od Chorwacji (w 2010 r.) tak naprawdę zaczęła się nasze wielkie podróżowanie przez Europę.

Podgorica, czyli o tym, jak zaatakowały nas transformersy :)

Czarnogórski etap naszej wakacyjnej podróży w 2014 r. rozpoczęliśmy od wizyty w stolicy tego kraju. W planach głównie zobaczenie najstarszej dzielnicy miasta. A tymczasem główną atrakcją niespodziewanie stały się... transformersy :)

Szkodra, czyli Albania twierdzami stoi

Szkodra, ok.80-tysięczne miasto na północy Albanii, była ostatnim miejscem w tym kraju, odwiedzonym przez nas podczas podróży wakacyjnej w 2014 r. Głównym punktem zwiedzania była okazała twierdza Rozafa.

Prizren, szorstka perełka Kosowa

Prizren bez wątpienia jest turystyczną perełką Kosowa, w którym, jako jedynym, widać tłumy turystów. Powala atmosferą i mnogością zabytków. Ale wrażenia ogólne robią się szorstkie na widok zdewastowanych serbskich kościołów, pamiątki po rozruchach w mieście. Budki policyjne przy nich tylko wzmacniają wątpliwości.

Macedoński klejnot: Ochryda i okolice

Kolejny dzień wakacyjnej podróży w 2014 r. poświęciliśmy na zwiedzanie perełki Macedonii - Ochrydy. Był to także ostatni dzień dojazdu do Paralia Katerinis w Grecji, gdzie mieliśmy zatrzymać się na nieco ponad tydzień na wakacyjne plażowanie.

Dwa oblicza Skopje

No to wjechaliśmy do Macedonii. Pierwszy przystanek: Skopje. Miasto o długiej i burzliwej historii. Dziś stolica Macedonii, ale kiedyś bywało stolicą Serbii czy Bułgarii. Miasto o kilku obliczach.

Nisz. Tu rodziła się wielka historia.

Nisz, trzecie co do wielkości serbskie miasto, było naszym kolejnym kilkugodzinnym przystankiem w drodze na wakacje w sierpniu 2014 r. Choć dziś miasto jest dość niepozorne, to wiąże się z nim naprawdę wielka historia...

Smederevo, dawna stolica Serbii

Smederevo, niewielkie serbskie miasteczko położone nad Dunajem, było pierwszym noclegowym przystankiem na naszej wakacyjnej trasie w 2014 r. I jednocześnie świadomym uzupełnieniem trasy odbytej rok wcześniej, kiedy to zabrakło nam na jego zobaczenie czasu.

Malownicza Bosa

Czwarty dzień na Sardynii stał pod znakiem zwiedzania zachodniej części wyspy. Na początek "trafiła" nam się widokowa trasa z Alghero do jednego z najpiękniejszych miejsc, jakie na Sardynii widzieliśmy - kolorowego, historycznego miasta Bosa.

Alghero, włoskie miasto mówiące po… katalońsku

Alghero było jednym z dwóch naszych całodniowych przystanków na Sardynii. Po zwiedzaniu pobliskiej Groty Neptuna, przyszedł czas na eksplorację starówki tego jakże wyjątkowego miasta - jedynego miasta we Włoszech, w którym mieszkańcy mówią po... katalońsku.

Tbilisi na jeden dzień po raz drugi

Ostatni pełny dzień w Gruzji to znów dzień w Tbilisi. Gruzińska stolica gościła mnie po raz drugi w czasie czerwcowego wyjazdu, była więc okazja by dokończyć zwiedzanie atrakcji centrum. A potem już tylko pakowanie i odwrót na lotnisko w Kutaisi.