Ryga, chyba jak dotąd jako jedyne miasto, była celem naszego weekendowego wypadu dwa razy. Drugi raz wypadł zaraz po Nowym Roku 2015 r. i trafiliśmy na jedną z większych śnieżyć jakie widzieliśmy podczas naszych podróży. Dzięki temu mieliśmy okazję zobaczyć Rygę w prawdziwie zimowej odsłonie.
Punkty widokowe w Sarajewie i zwalające z nóg zimowe panoramy miasta
Sarajewo, miasto otoczone niemal ze wszystkich stron wzgórzami, jest bardzo wdzięcznym obiektem obserwacji. Znajdziecie tu wiele miejsc, z których delektować się można piękną panoramą miasta - także w okresie zimowym, kiedy wcześnie zapadający zmrok i rozświetlone ulice cudownie kontrastują z bielą zalegającego śniegu.
Wiedeń nocą
Austriacka stolica byłą pierwszym etapem naszej wakacyjnej podróży po Europie w 2011 r. I choć spędziliśmy tutaj tylko i wyłącznie noc, to zapamiętaliśmy Wiedeń jako jedno z tych miejsc, gdzie będziemy chcieli wracać i wracać.
Tallin nocą
Są miasta, którym uroku dodaje zmrok. Takiej zalety nie można zapewne odmówić żadnemu zabytkowemu miejscu - tak samo jest w przypadku Tallina. Starówka estońskiej stolicy prezentuje się w nocnym oświetleniu wręcz zjawiskowo.
Rzym nocą
Jak się ma ledwie dzień i kawałek drugiego w Rzymie, to każda chwila jest na wagę złota. Nawet wieczór jest dobry na zwiedzanie miasta i jego największych atrakcji, szczególnie gdy za dnia zaplanowane mieliśmy inne rzeczy.
Herceg Novi nocą
Drugą wizytę nad Boką Kotorską, tym razem w Herceg Novi, rozpoczęliśmy od nocnego spaceru po najstarszej części miasteczka. Starówka w Herceg Novi, choć niewielka, jest po prostu piękna. Także w nocy.
Prisztina nocą
Z cyklu "miasta nocą" przyszedł czas na Prisztinę - stolicę najmłodszego europejskiego państwa, Kosowa. To były nasze pierwsze godziny w tym kraju i od razu w stolicy. Choć miasto nie ma zbyt wiele do zaoferowania, nieco zaskoczyło nas swoją... europejskością.
Nocny spacer po Skopje
Macedońska stolica była pierwszym miejscem, zwiedzanym przez nas w tym kraju. Do Skopje dotarliśmy już po zmierzchu, więc poznawanie miasta rozpoczęliśmy od nocnej eskapady po centrum.
Lizbona nocą
Pierwszy dzień zwiedzania Lizbony spędziliśmy na trasie żółtego tramwaju nr 28. Ale nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie spróbowali zobaczyć miasta także w scenerii nocnej. Prezentujemy więc wycinek Lizbony z naszego wieczornego spaceru po centrum.